9 stycznia 2025, #dziennikaktywności
- 20:30. 🩰 modern jazz (lekcja w szkole tańca), 90 min
- 19:15. 🩰 contemporary (lekcja w szkole tańca), 75 min
- 16:00. 💪 core (zajęcia na siłowni), 60 min
9 stycznia 2025, #dziennikjedzenia
- 23:32. kawałek czekolady mlecznej z orzechami
- 23:02. 1/4 jabłka, jakaś duża kanapka z Max, frytki i cola
- 18:56. pół jabłka
- 12:43. miseczka: pomidorki koktajlowe, kabanosy, ser żółty kostka
- 11:38. kawa bezkofeinowa z mlekiem i cukrem
- 08:14. dwa jajka na miękko z majonezem, 2 tosty z sałatą rzymską i pomidorem
- 08:03. kawa bezkofeinowa z mlekiem i cukrem
po 3 godz patrzenia na siebie w lustrze sali tanecznej jestem mega zły. na tego pokrakę po drugiej stronie.
choć postępy są, to jest to grubo PONIŻEJ MOICH OCZEKIWAŃ.
a dobijam do dwóch lat i czas na jakieś podsumowanie. i wnioski.
może już czas przestać sie wygłupiać..?
moje zapuszczanie włosów jest na etapie: zaraz tak się wkurzę na te cholerne włosy, że maszynka pójdzie w ruch i skończę z bezproblemowym jednym centymetrem.
no ciężka sprawa. szczególnie po zajęciach. najgorzej chyba pomiędzy zajęciami.
ech.
miałem nie działać w emocjach.
dbanie o zdrowie nie powinno być wyścigiem z innymi, ale przede wszystkim troską o siebie.
co nie zmienia faktu, że już lepiej być w tym wyścigu, niż w ogóle o siebie nie dbać.
8 stycznia 2025, #dziennikaktywności
- 21:00. 👐 jazz (lekcja w szkole tańca), 60 min
- 19:45. 🩰 contemporary (lekcja w szkole tańca), 75 min
- 16:30. 🤸 les mills body balance (zajęcia na siłowni), 60 min
8 stycznia 2025, #dziennikjedzenia
- 23:04. mc double, mc wrap, zakręcone frytki i cola (mcd)
- 17:52. kawa bezkofeinowa z cukrem i mlekiem
- 15:16. kawa kofeinowa z mlekiem i cukrem (nero)
- 14:18. paczka chipsów 😬
- 11:49. kawa bezkofeinowa z mlekiem i cukrem
- 10:23. dwa tosty z sałatą rzymską, szynką i pomidorem, śledzik w sosie grzybowym
- 08:29. kawa bezkofeinowa z mlekiem i cukrem
7 stycznia 2025, #dziennikaktywności
- 20:45. 🩰 contemporary, 75 min
- 19:15. 🩰 modern jazz, 90 min
- 17:00. 🧘 zdrowy kręgosłup, 60 min
7 stycznia 2025, #dziennikjedzenia
- 23:09. dwa tosty z łososiem wędzonym na ciepło
- 22:41. miska pomidorków z kabanosami i żółtym serem
- 22:40. pół jabłka
- 18:54. pół jabłka
- 14:26. herbata miętowa, w zasadzie mięta :)
- 13:15. obiad: jakaś rybka, tofu w mleczku kokosowym, marchewka mała gotowana, surówka z zielonych warzyw – sporawa porcja. wzorowy obiad.
- 11:08. kawa kofeinowa z mlekiem i cukrem
- 08:59. kawa bezkofeinowa z mlekiem i cukrem
- 06:59. tost pełnoziarnisty z pasztetową i pomidorem, tost pełnoziarnisty z szynką, sałatą rzymską i pomidorem
- 06:58. kawa bezkofeinowa z mlekiem i cukrem
dzisiaj w kawiarni zamiast kawy (nie mieli bezkofeinowej) zamówiłem… miętę.
no muszę przyznać, że to było bardzo spoko zamówienie :)
no i zero cukru do tego! same plusy.
kolejna obserwacja dzisiaj: to co wybieram do jedzenia zależy często od miejsca, w którym akurat jestem, która . dzisiaj pracowałem sobie dzień w centrum handlowym w którym zawsze wybieram zdrowe posiłki, zawsze. potem wpadłem na kawę do innego, gdzie nigdy nic nie jem. i od razu uruchamiają się we mnie dokładnie takie zachcianki:
- ch1: zjadłbym coś zdrowego
- ch2: z pewnością nie chce mi się jeść
gdy jestem w domu – jem za dużo i byle co. poza domem – już nie.
jak jadę wieczorem autostradą, nigdy nie zatrzymuje się w fast foodach, ale gdy jadę przez miasto – no kurczę, bardzo często.
gdy wjeżdżam do mojego miasta od jednej strony, mam ochotę coś zjeść, ale od drugiej już nie.
tak się tworzą właściwe (i nie-) nawyki. musze z tego korzystać jak najczęściej.
wracam na opuszczone kilka miesięcy temu zajęcia do K :)
tak to przeżywałem we wrześniu: fajne.life/nauczyc-s…
zmieniły się godziny zajęć i znowu mogę! ależ się cieszę :) nagroda za cierpliwość.
ponownie #uwielbiam czwartki :) ale i wtorki są mega!
zauważyłem, że od kiedy stałem się bardziej aktywny, a więc w sumie już od dawna, w kawiarniach, zamiast wygodnych kanap i foteli, wybieram wysokie krzesła, najlepiej tylko z drewna, na których mogę siedzieć mocno wyprostowany, wyciągnięty. nie wyobrażam już sobie inaczej.
dzisiaj wracają moje codzienne zajęcia, taniec. odstawiam łyżwy i biorę się do ciężkiej ale i przyjemnej pracy.
ostatnie trzy tygodnie pokazały mi jednak coś ważnego: spokojnie dam sobie radę bez wszystkich zajęć, które od dzisiaj ponownie staną się codziennością. to ważne.
wypełnianie luk nie jest dla mnie dobrą strategią
78,1 kg
6 stycznia 2025, #dziennikjedzenia
- 17:05. ciastko karmelowe
- 16:45. kawa kofeinowa z mlekiem i cukrem
- 16:12. rosół z makaronem, dwa małe ziemniaczki, dwa małe udka z kurczaka, sałatka jarzynowa
- 12:13. sałatka ze szpinakiem i fetą
- 10:30. paczka chipsów
- 08:54. kaszka z sosem malinowym
- 08:54. kawa bezkofeinowa z mlekiem i cukrem
- 06:16. dwa tosty. pasztetową i pomidorem
- 06:09. sałatka ze szpinakiem i serem feta
- 06:06. kawa bezkofeinowa z mlekiem i cukrem
5 stycznia 2025, #dziennikjedzenia
- 19:18. dwa kabanosy, sałatka z szpinakiem, fetą i suszonymi pomidorami (całkiem spora porcja)
- 14:49. średnia kawa (kofeinowa) z mlekiem i cukrem (mcd) paskudna, ale pozwala tu popracować :)
- 14:09. shoarma klasyczna, frytki, zestaw surówek, pół pity, sosy (sphinx)
- 13:19. kawa kofeinowa z mlekiem i cukrem (Starbucks)
- 08:43. kawa bezkofeinowa z mlekiem i cukrem
- 08:27. 2 tosty pełnoziarniste z szynką i sałatą rzymską, miseczka pomidorków koktajlowych
- 03:02. 2 większe tosty pełnoziarniste z pasztetowa, pomidorki koktajlowe (miseczka)
- 01:38. orzeszki prażone, niesolone, 75 g
poczucie winy ma nam przypominać, aby następnym razem lepiej się postarać. wina jest narzędziem, a nie bronią przeciwko sobie
znowu dałem się nabrać, a właściwie nie nauczyłem się na wcześniejszych błędach. także ponownie do poprawy:
- odstaw wędliny
- zrezygnuj z pieczywa
- unikaj mięsa
w końcu się nauczę.
4 stycznia 2025, #dziennikjedzenia
- 21:54. burger rywala, duże frytki na ostro z sosem, cola średnia, 1/3 pączki chipsów
- 19:27. kawa bezkofeinowa z mlekiem i cukrem
- 14:23. kawa bezkofeinowa z mlekiem i cukrem
- 13:52. 4 mniejsze tosty pełnoziarniste z szynką i pomidorem
- 13:52. szklanka wody z octem jabłkowym
- 11:46. borówki amerykańskie, 125 g
- 08:35. 2 tosty pełnoziarniste (mniejsze) z pasztetowa i ketchupem oraz 2 tosty pełnoziarniste (mniejsze) z szynką i musztardą
- 07:52. 2/3 paki chipsów
- 05:30. kawa bezkofeinowa z mlekiem i cukrem
- 05:04. sałatka z roszponki (przepis na micro) – sporawa porcja śniadaniowa
- 04:36. kawa bezkofeinowa z mlekiem i cukrem
nowy rok się zaczął i na siłowni tłok jak godzinach szczytu w metrze. ciężko znaleźć luźniejsze zajęcia, szczególnie w weekend.
dobrze, że za tydzień lub dwa sytuacja wróci do normy.
choć z drugiej strony to smutne…
w niestabilności kryje się niebezpieczeństwo
jestem podekscytowany i cieszę się za każdym razem, gdy przyjeżdżają do mnie zakupy z frisco i mogę je rozpakowywać, sprawdzać co przyszło, układać.
nie powinienem się tak cieszyć, to tylko zakupy. nie powinny wzbudzać emocji.
sałatka z roszponki
składniki:
- 2-3 garście roszponki
- 2-3 ogórki kiszone, pokrojone w plastry
- 2-3 ogórki konserwowe, pokrojone w plastry
- 50 g sera żółtego, pokrojonego w kostkę
- 1/3 cebuli cukrowej, pokrojonej z drobne paski
- 1-1,5 łyżki majonezu
- pieprz
przygotowanie:
- roszponkę umyć i osuszyć
- wymieszać wszystkie składniki
- zjeść zarąbiste danie! :)
3 stycznia 2025, #dziennikaktywności
- 17:00. ⛸️ łyżwy, 60 min
- 07:30. 💪 les mills core (zajęcia na siłowni), 60 min
3 stycznia 2025, #dziennikjedzenia
- 19:55. frytki zakręcone, mcdouble, mcwrap, średnia cola (mcd)
- 12:17. obiad: 3 kiełbaski, szakszuszka z papryką i jajkiem, pita, kawa kofeinowa z mlekiem i cukrem (jeffs). spora porcja.
- 09:39. kawa kofeinowa z mlekiem i cukrem
- 08:54. kaszka z sosem malinowym
- 04:03. kawa bezkofeinowa z mlekiem i cukrem
- 03:52. trochę roszponki na start, dwa jajka na miękko z majonezem i roszponką, dwa tosty z masłem
- 03:30. kawa bezkofeinowa z mlekiem i cukrem
dorośli w moim wieku są tacy starzy… nie chcę taki być. nie będę.
tak w ogóle, to tymczasowo zyskałem nowy pseudonim: kudłaty. jak ten ze scooby doo.
no cóż, taki etap w zapuszczaniu włosów.
do tej pory myślałem, że bezpośrednio po jedzeniu należy unikać większej aktywności, treningów, co najwyżej spacer.
„Glukozowa rewolucja” uczy, że w kontekście poziomu cukru, trening zaraz po posiłku jest mocno wskazany. nawet ten cięższy. oczywiście posiłek ma być nie za duży.
2 stycznia 2025, #dziennikaktywności
- 18:00. ⛸️ łyżwy. 60 min
- 16:00. 💪 les mills core (zajęcia na siłowni), 60 min
2 stycznia 2025, #dziennikjedzenia
- 20:22. mcroyal, małe frytki, mała cola (mcd)
- 17:37. pół paki chipsów
- 12:33. kawa bezkofeinowa z mlekiem i cukrem
- 12:33. 2 małe kotlety schabowe, frytki, buraczki
- 12:32. szklanka wody z octem jabłkowym
- 10:42. kawa bezkofeinowa z cukrem i mlekiem
- 04:20. 3 tosty pełnoziarniste z śledziem w sosie śmietanowym
- 00:55. kawa bezkofeinowa z mlekiem i cukrem
- 00:51. zielona sałatka (roszponka) na początek, później dwa tosty z łososiem wędzonym
- 00:01. kawa bezkofeinowa z mlekiem i cukrem
dochodzę do wniosku, źe zmęczenie które czasem towarzyszy mi wieczorem po powrocie do domu, nie do końca związane jest z moimi aktywnościami, ale z jedzeniem, które pochłaniam wracając. mój organizm męczy się zajmując się nim. hmm…
chodzę dość często na łyżwy, czasem z córkami, częściej sam – półtorej h na łyżwach to relaks po intensywnych treningach, odpoczynek.
często widuję te same twarze. a te twarze widują mnie. i dzisiaj jeden dzieciak powiedział mi „dzień dobry”. miło, poczułem się trochę jak w domu
wczoraj minął rok od kiedy bezpowrotnie powiedziałem alkoholowi „nigdy więcej”.
i jest to jeszcze jedna decyzja 2024, za którą jestem sobie tak bardzo wdzięczny.
emocje pomagają zapamiętywać sytuacje i rzeczy. więc jeżeli chcesz podchodzić do sytuacji i rzeczy z mniejszą dawką emocji… musisz notować.
dzielny człowiek pomaga, a tchórz tylko przynosi prezenty
styczeń muzycznie
1 stycznia 2025, #dziennikjedzenia
- 18:56. garść chipsów
- 15:36. dwa nieduże kotleciki schabowe, frytki, buraczki pure
- 14:25. zupa tajska
- 12:06. cukierek michałek
- 11:40. tost z salami i majonezem
- 11:25. kawa bezkofeinowa z mlekiem i cukrem
- 10:19. dwa tosty pełnoziarniste z salami i majonezem
- 10:19. szklanka wody z octem jabłkowym
- 09:45. kawa bezkofeinowa z mlekiem i cukrem
rozsądek sprawia, że ograniczenia znikają. lekkomyślność robi z nich codzienność.
31 grudnia 2024, #dziennikjedzenia
- 23:10. imprezka sylwestrowa: dwa kawałeczki pizzy, dużo sałatki ze szpinakiem, kilka ciastek, trochę wędliny i warzyw, trochę chipsów, sok z marchewki i owoców
- 15:09. kawa bezkofeinowa z mlekiem i cukrem
- 14:39. łyżka octu jabłkowego w szklance wody
- 14:20. burger 68 classic (średnia kanapka), frytki, cola (max)
- 11:40. 2 małe paróweczki drobiowe, 1/3 tosta, śledzik słodko-kwaśnym
- 05:07. dwa tosty z salami peperoni i majonezem
- 04:53. kawa bezkofeinowa z cukrem i mlekiem
Audioteka napisała mi, że w tym roku przesłuchałem ponad 25 tys. minut audiobooków. sporo.
pewnie większość z tego to Harry P i Marsjanin – słuchane przecież tak wiele razy. taki ze mnie fantastyczny chłopak.
wybrałem dla siebie temat na kolejne 12 miesięcy. 2025 będzie dla mnie rokiem ciała i słowa.
i jest to naturalna kontynuacja tego, co i tak już się rozpoczęło.
30 grudnia 2024, #dziennikjedzenia
- 18:06. pizza meat lovers (dominos) – duża
- 15:20. 2 tosty z salami peperoni
- 08:36. bezkofeinowa kawa z mlekiem i cukrem
- 07:54. jajecznica z 2 jajek z boczkiem, 2 kromki chleba bielańskiego
- 07:53. kawa bezkofeinowa z mlekiem i cukrem