no dobra, otworzyłem właśnie przedostatnie mleko (kartonik) z moich zapasów. plan jest taki, by tych zapasów już nie uzupełniać… będzie to więc moment w którym spróbuję przejść na kawę… czarną.
może to dobry moment by była ona i bez cukru.
w ciągłej podróży do fajnego życia…
no dobra, otworzyłem właśnie przedostatnie mleko (kartonik) z moich zapasów. plan jest taki, by tych zapasów już nie uzupełniać… będzie to więc moment w którym spróbuję przejść na kawę… czarną.
może to dobry moment by była ona i bez cukru.