usłyszałem ostatnio, że muszę mieć jakiś defekt termiczny albo coś takiego.

powód? zbyt dobrze się czuję w każdej temperaturze i nie przeszkadza mi chodzenie w krótkim rękawku i bezrękawniku w dni jak dzisiaj i nie rozpływam się przy +30.

ach, to ja mam problem.