od kiedy staram się jeść mniej, inaczej i uważnie obserwować moje ciało, dostrzegam, jak ogromnym wysiłkiem jest trawienie, zamiana pożywienia w enerigię. a im gorszej jakości jedzenie, tym większy to jest wysiłek. to samo dotyczy ilości jedzenia.

biedne ciało. szkoda mi go.