zauważyłem ostatnio, że siedząc na moim ulubionym stołku i pisząc w dzienniku, lekko odkręcam się w jedną stronę.
A więc, w ramach filozofii „mniej wygodnie”, uczę się aby siedzieć odkręconym w tę drugą stronę.
tak, jest mniej wygodnie.
dziennik podróży do fajne.life
zauważyłem ostatnio, że siedząc na moim ulubionym stołku i pisząc w dzienniku, lekko odkręcam się w jedną stronę.
A więc, w ramach filozofii „mniej wygodnie”, uczę się aby siedzieć odkręconym w tę drugą stronę.
tak, jest mniej wygodnie.